ZAWSZE JESTEM BLISKO LUDZI

2019-07-22 12:00:00(ost. akt: 2019-10-11 23:59:48)   Artykuł sponsorowany
Z senator Bogusławą Orzechowską rozmawiamy o polityce, zdrowiu i o tym, czy łatwo jest wykonując zawód lekarza pełnić funkcję parlamentarzysty.
Obrazek w tresci


— Co Panią skłoniło do tego, żeby zająć się polityką?
— Główną przyczyną, która skłoniła mnie do tego, żeby czynnie uczestniczyć w polityce i wystartować w wyborach parlamentarnych, była potrzeba wprowadzenia zmian, przede wszystkim w polskiej gospodarce. Taką potrzebę było widać na każdym kroku: wyprzedaż polskich przedsiębiorstw, brak ułatwień dla naszych przedsiębiorców, coraz gorsze perspektywy. Uznałam, że przyszedł czas, aby podziękować tamtym politykom i zastąpić ich ludźmi o innym spojrzeniu na te kwestie.

— Miała Pani jakieś porównanie, wizję, jak to powinno wyglądać?
— Wcześniej dużo podróżowała po Europie. Odwiedzałam kraje z rozwijającą się gospodarką. Byłam m.in. w Holandii, Belgii, czy Szkocji. Trochę za sprawą moich dzieci, które udzielały się sportowo i podróżowałam „za nimi”, ale też pracowały w innych krajach europejskich, na przykład zarabiając na studia.

— I jakie wyciągnęła Pani wnioski?
— Przede wszystkim pozbyłam się kompleksów, nie mamy powodów by je mieć. Spotykałam wielu fantastycznych Polaków, którzy świetnie sobie radzą w całej Europie, są cenieni, bo są bardzo pracowici. Jedni ukończyli dobre uczelnie i są wysoko wyspecjalizowanymi pracownikami, inni pojechali tam do konkretnej pracy. Wszystkich łączy jedno: umieją pracować i robią to dobrze. Także z rozmów z nimi dowiadywałam się co trzeba zmienić u nas.

— Ale jest Pani przede wszystkim lekarzem...

— I to od 37 lat! Jestem pediatrą i specjalizuję się w medycynie sportowej. Zaczynałam pracę w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Ostródzie, pracowałam w szpitalu, dziś prowadzę prywatne gabinety w Ostródzie i Miłomłynie. Teraz pomaga mi córka, która mnie zastępuje, gdy jadę na posiedzenia. Udaje mi się jednak godzić pracę lekarza i senatora. Chociaż łatwo nie jest, bo mój zawód wymaga ciągłego dokształcania się, co czynię już czwartą dekadę. W tym czasie medycyna zmieniła się przecież diametralnie, a lekarz musi być na bieżąco.

— Czyli to były trudne cztery lata, a na pewno bardzo intensywne. Warto było pójść w politykę?
— To był bardzo dobry krok. Zdobyłam wiele nowych doświadczeń. Bardzo mi zależało na poznaniu mechanizmów rządzących gospodarką. Tu realizuję swoje obowiązki senatorskie. Z drugiej strony, jako lekarz mam ciągły kontakt z ludźmi, spotykam się z pacjentami, staram się pomóc im rozwiązywać problemy, nie tylko te zdrowotne.

— Jako lekarz doskonale zna pani problemy polskiej służby zdrowia. Co można zrobić, by poprawić dostępność do lekarzy specjalistów?
— Ministerstwo Zdrowia już podjęło kroki w tym kierunku. Żeby zwiększyć liczbę lekarzy zostanie przyjętych w całej Polsce więcej osób na studnia medyczne. Kolejny krok, to ustawa wprowadzająca możliwość zdobycia zawodu pielęgniarki w systemie niestacjonarnym. Bo służba zdrowia, to nie tylko lekarze, to również cały pozostały personel medyczny, to jest praca zespołowa.

— Spotyka się Pani także często ze swoimi wyborcami. Z jakimi problemami przychodzą?
— Są bardzo różne. Pamiętam pierwszą wizytę w moim biurze senatorskim, gdy petent prosił o interwencję w sprawie niewyraźnych rozkładów jazdy na przystankach autobusowych. Ale były też bardzo poważne sprawy, gdy chodziło na przykład o pomoc kobiecie więzionej w Anglii. Tu interweniowaliśmy wspólnie z ambasadorem i ministrem spraw zagranicznych. Ale często są to sprawy może dla osób postronnych błahe, ale dla zainteresowanych najważniejsze. Gdy tracą już nadzieję na załatwienie swojej sprawy, przychodzą do mnie. Często są to starsi ludzie z prośbą o pomoc, bo zalegają z rachunkami, spłatami kredytu itp. Staram się pomóc w miarę możliwości i często się to udaje. Proszę banki, firmy i przedsiębiorstwa o prolongatę spłat, rozmawiam z nimi o sposobach rozwiązania problemu. Zawsze interweniuję, nikogo nie zostawiam bez pomocy. Oczywiście w granicach prawa.

— Lubi Pani pomagać ludziom?
— Cały czas to robię, i jako lekarz, i jako parlamentarzysta. Zawsze jestem blisko ludzi i ich spraw.

— A czy kobiecie łatwo jest odnaleźć się w polityce? To dosyć brutalny świat.
— Czasami bywa trudno, ale uważam, że polityka to właściwe miejsce dla kobiet. W senacie jest nas tylko 15 procent, powinno być więcej, bo kobiety są stanowcze, konsekwentne, umieją rozwiązywać problemy i osiągać cel. Poza tym obecność kobiet zawsze łagodzi obyczaje, a to pomaga w trudnych rozmowach i negocjacjach.

— Pani się tam odnalazła, więc na koniec pytanie: czy planuje Pani start w najbliższych wyborach parlamentarnych?
— Chciałabym wykorzystać swoje doświadczenie oraz wiedzę i ponownie startować do Senatu RP.


Biura Senatorskie Bogusławy Orzechowskiej:


Biuro Poselsko-Senatorskie PiS w Elblągu
ul. 1-go Maja 2
82-300 Elbląg
tel./fax: (55) 641-58-99

Biuro Poselsko-Senatorskie PiS w Ostródzie
ul. Jana Pawła II 3
14-100 Ostróda
tel.: (89) 642-17-65

Biuro Poselsko-Senatorskie PiS w Iławie
ul. Niepodległości 2/U3
14-200 Iława
tel.: (89) 333-58-80

Biuro Poselsko-Senatorskie PiS w Działdowie
Plac Mickiewicza 23
13-200 Działdowo
tel.: (23) 697-64-26
tel./fax: (23) 697-50-65

Biuro Poselsko-Senatorskie PiS w Nowym Mieście Lubawskim
ul. Grunwaldzka 22
13-300 Nowe Miasto Lubawskie
tel.: (56) 474-31-09

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Woj #2784960 | 83.6.*.* 1 wrz 2019 18:31

    Gorszego wyboru nie ma. Same kłamstwa.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. bor #2766457 | 80.55.*.* 23 lip 2019 17:49

    Porażka! !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Szkoda słów #2766445 | 37.47.*.* 23 lip 2019 17:05

    Najgorsza decyzja personalna Pisu. Jeśli ponownie wystawią ją jako kandydatkę to PIS straci mandat senatora w tym okręgu. Nie mam zwyczaju źle mówić o kimkolwiek, dlatego określę tą panią jednym słowem PORAŻKA. Kupienie wywiadu przed wyborami nie wiele już pomoże.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. Ave #2765820 | 195.136.*.* 22 lip 2019 16:16

    Ta pani jest niezła w zadymach. Teraz niby blisko ludzi bo wybory. Śmiech na sali

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. wea #2765803 | 89.228.*.* 22 lip 2019 15:45

      ... ileż to kosztuje... taka ilość biur senatorskich fiu fiu ...a może też poszerzyć swoją działalność senatorską o kwestię stanu służby zdrowia...dziwne,ze inne komórki są pani bliższe ...niż ta którą zajmuje się pani od 37 lat...

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5