Pracownicy banku wykryli oszustwo "na policjanta" i udaremnili przelew 60 tysięcy złotych

2018-10-29 12:55:14(ost. akt: 2018-10-29 12:48:14)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: archiwum wm.pl

Dzięki czujności pracowników jednego z morąskich banków 50- letnia mieszkanka Morąga nie straciła 60 tysięcy złotych. Do pokrzywdzonej zadzwonił fałszywy policjant twierdząc, że hakerzy szykują atak na jej konto bankowe. Mężczyzna był tak wiarygodny, że kobieta uwierzyła mu i chciała powierzyć mu swoje oszczędności.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek (26 października) w Morągu. Wówczas do mieszkanki miasta zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz powiedział jej, że prowadzi akcję przeciwko hakerom, którzy włamują się na konta bankowe i kradną z nich pieniądze.

Taki atak zaplanowany został również na konto pokrzywdzonej. By uniknąć utraty pieniędzy oszust polecił kobiecie, by poszła do swojego banku i przelała oszczędności na podany przez niego numer konta. Oszust był tak przekonywujący, że 50- latka wykonała jego polecenia. Poszła do placówki bankowej i chciała zlecić przelew 60 tysięcy złotych.

Na szczęście, dzięki czujności pracowników banku, do przekazania pieniędzy nie doszło. Pracownicy domyślili się, że ich klientka mogła paść ofiarą przestępstwa, ostrzegli ją i wezwali na miejsce prawdziwych policjantów.

Jak nie dać się oszukać?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny, policjanta czy pracownika jakiejś instytucji i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.

Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.

W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

Sprawcy wyłudzeń działają w ramach zorganizowanych grup przestępczych. Tworzą rozbudowane struktury, w których każdy pełni określoną rolę. Wykrywanie sprawców tego typu oszustw jest trudne z kilku powodów.

Po pierwsze są to grupy międzynarodowe. Członkowie wykonują telefony z zagranicy, zmieniają numery telefonów i karty SIM – przez to trudno jest ich namierzyć. Na ofiary typują osoby starsze, samotne. Dobierają ofiary choćby na podstawie listy z książki telefonicznej. Osoby, które spotykają się z ofiarami aby odebrać pieniądze, są często nieświadome swojej roli w przestępczym procederze.

Kolejnym problemem jest to, że osoby pokrzywdzone nie są często w stanie przywołać w pamięci danych, które wymieniali oszuści. Nie mogą sobie przypomnieć wyglądu sprawców, i nie potrafią rozpoznać ich po głosie.

Policjanci zatrzymują kolejne osoby zajmujące się oszustwami jednak na miejsce jednej rozbitej grupy oszustów pojawiają się kolejne. Tym ważniejsze jest więc, aby jak największa liczba osób, zwłaszcza starszych, miała świadomość tego w jaki sposób działają przestępcy i jak uchronić się przed kradzieżą.

Informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.

Spotykamy się nieraz z członkami rodziny, z którymi na co dzień nie mamy kontaktu.

Wykorzystujmy okoliczności – takie jak obiady świąteczne i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami.

Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. pyta #2612624 | 83.15.*.* 29 paź 2018 15:11

    to już za 50-latków się biorą? a ci wszystko łykają...

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. observer #2612544 | 88.156.*.* 29 paź 2018 13:55

    To nie ten mężczyzna był wiarygodny tylko ta kobieta była głupia. Ot, cała prawda...

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  3. 50 latka i taka głupia? #2612696 | 37.8.*.* 29 paź 2018 16:36

    rynce opadają...

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. dr.hector #2612621 | 88.156.*.* 29 paź 2018 15:10

    50 lat i już demencja,czy tylko zwykła głupota!

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  5. nemo #2612716 | 83.9.*.* 29 paź 2018 17:09

    no - 50 lat to nie była az taka stara żeby sie dac az tak otumanic. Ludzie gdzie potacili swoje rozumy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (16)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5