Przedszkolaki i rodzice na wspólnej wycieczce do Gdańskiego ZOO.

2015-06-12 22:44:18(ost. akt: 2015-06-12 22:47:29)

Autor zdjęcia: Anna Miś

Dzieci z grupy „Ekoludki” z Przedszkola nr 6 „Pod Zielonym Parasolem” w Morągu wraz z rodzicami postanowiły wspólnym wyjazdem uczcić Dzień Matki, Ojca i Dziecka. To kolejna, integracyjna wycieczka siedmiolatków i ich bliskich. Byliśmy już razem w Dinoparku w Malborku, Parku Rozrywki Nowa Holandia koło Elbląga oraz w Planetarium w Olsztynie. W tym roku przyszła więc kolej na dalszą wyprawę i wybór padł na Gdańskie ZOO, a także odpoczynek na plaży w Jelitkowie.
Celem wycieczki były między innymi: wspólne z bliskimi miłe i aktywne spędzenie wolnego czasu, poznanie wyglądu, zwyczajów i otoczenia, w jakim żyją zwierzęta zamieszkujące różne kontynenty, budzenie opiekuńczych postaw wobec zwierząt, uczenie odpowiedzialności za swoje zdrowie oraz innych stworzeń, przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, poznawanie różnych środowisk przyrodniczych.

Dzieci z niecierpliwością oczekiwały na koniec podróży, aż wreszcie krzyknęły „ZOO – już dojechaliśmy”! W czasie trzygodzinnego zwiedzania ogrodu zoologicznego podziwialiśmy: olbrzymie słonie, długoszyje żyrafy, pasiaste zebry, wielbłądy, lamy, różnego rodzaju żółwie, małpy, węże, mnóstwo egzotycznych ptaków, aligatory, tygrysa, lwy, hipopotama i wiele innych o trudnych do wypowiedzenia nazwach zwierząt. Jednak największe zainteresowanie wzbudziły surykatki, które swoim zachowaniem wywoływały salwy śmiechu wśród przedszkolaków i ich rodziców. Inną ciekawostką była sarnia mama liżąca swe świeżo urodzone dziecko, które jeszcze nie potrafiło samodzielnie stanąć na nogach.

Po wyczerpującym spacerze wśród dzikich zwierząt nastąpił krótki odpoczynek w barze „Miś”, gdzie dzieci z ogromnym apetytem zjadły obiad. Skorzystały z kącika do zabawy i pojeździły na różnych mechanicznych zabawkach. Natomiast w sklepiku z pamiątkami największym powodzeniem cieszyły się mapy ZOO i…wachlarze.

Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy autokarem na plażę w Jelitkowie. Siedmiolatki nie zważając na dość chłodne powietrze bez obaw przywitały polskie morze i bez chwili namysłu wskoczyły do wody. Niestety rodzice okazali się dużo mniej odporni i na kąpiel nie było chętnych. Wypoczęci, zrelaksowani i pełni wrażeń po całym dniu wróciliśmy do Morąga. „Ale fajnie było” mówili po powrocie i mali, i duzi – i to było właśnie najfajniejsze.

Anna Miś, Przedszkole nr 6 „Pod Zielonym Parasolem” w Morągu

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: aneczka2634

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5