10-latka zadzwoniła po policjantów, aby uspokoili pijanych rodziców

2014-08-24 10:45:20(ost. akt: 2014-08-24 10:49:55)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum

Mama i tata kłócą się i szarpią. Przyjedźcie do nas. Takie wezwanie o pomoc usłyszał w słuchawce oficer dyżurny Komisariatu Policji w Morągu. Dzwoniła 10-letnia dziewczynka przerażona domowa awanturą.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości awanturujących się opiekunów. Matka miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast ojciec 1,3. Pod ich opieką w mieszkaniu znajdowała się czwórka dzieci, z których najmłodsze miało 4 lata. Agresywni małżonkowie trafili do policyjnego aresztu, natomiast ich pociechy zostały przekazane do placówki opiekuńczej.

O zdarzeniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich. Ponadto funkcjonariusze będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia. Jeśli okaże się, że rodzice swoim zachowaniem narazili dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, to może grozić im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na morag.wm.pl w ramkę "ZAŁÓŻ PROFIL", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Johann #1483456 | 83.24.*.* 12 wrz 2014 14:23

    Do Y - dziecko, czytaj artykuł, potem komentuj! Czytaj ze zrozumieniem, no, chyba, że tego szkoła nie nauczyła.... Te awantury to polska norma. I gratulacje dla dziewczynki, mając taki "wzór" i wnętrze ma szansę na normalne życie. I współczuję tzw."rodziców". Szkoda, że rodziców się nie wybiera.... Powodzenia dla dziewczynki, oby Ci się życie ułożyło!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. olo #1469011 | 87.205.*.* 25 sie 2014 09:43

    porządek w domu musi być

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Vaclav #1468886 | 188.252.*.* 24 sie 2014 23:50

    Zastanawiam sie dlaczego zawsze na zdjęciach z przemocy domowej facet bije kobietę. Niestety w większości to baby są bardziej agresywne od mężczyzn i wykorzystują pozycję kobiety bezbronnej i niewinnej. A facet cierpi psychicznie bo wie, ze nie może załatwić sprawy po męsku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. do y #1468826 | 178.180.*.* 24 sie 2014 21:33

      Czy Ty widzisz co napisałaś? Normalni dorosli ludzie jak chcą się napić lub bardzo wyluzowac to oddają dzieci do dziadków lub pod inna opiekę i się bawią a to co zaistniało w tym opisywanym domu to prawdziwa granda i koszmar DLA DZIECI. Więc jestem pewna ze nie wiesz o czym piszesz albo jestes taką samą patologią jak ci rodzice.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. ¥ #1468720 | 37.248.*.* 24 sie 2014 19:10

        A jeżeli dziecko zadzwoni, bo rodzice imprezują i nie chcą się dziecku podporządkować? Czy nie można juz w spokoju wypić sobie w domu? Czy te dzieci były glodne? Czy działa im się krzywda? Czy jest to nieuprawniona ingerencja państwa w życie rodziny? Same pytania.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (8)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5